poniedziałek, 7 lutego 2011

Imiona dla kotów

Dziewczynki

Afera
Afrodyta
Aisza
Allegra
Almalika
Amber
Ami
Amidala
Amisia
Anastazja
Aria
Arielka
Artemida
Aszka
Aurora
Babcia
Babsi
Bajka
Balbinka
Barbie
Baryłka
Bastet
Bastis
Bebe
Bella
Berenika
Blusia
Brydzia
Bunia
Carmen
Chanel
Chiquita
Chmurka
Ciapa
Cindy
Ciocia
Cola
Czarnulka
Czu-Czu
Daisy
Dakota
Darling
Dasza
Diana
Ditta
Dixi
Dolce Vita
Donatella
Duśka
Dzidzia
Dzikuska
Dżuma
Eliza
Emma
Enya
Estella
Evita
Fama
Fanta
Fanzenun
Felicita
Felka
Feta
Figa
Filemonka
Fiona
Fiorella
Fisia
Formalina
Francesca
Fraszka
Fredzia
Frotka
Fruzia
Fryga
Frytka
Fuga
Furia
Gabi
Gapcia
Gilda
Goldi
Gryzelda
Hariet
Hera
Ines
Inka
Inwazja
Kaja
Kajzerka
Kiara
Klara
Kleo
Kluska
Kicia
Kiki
Kira
Kitka
Kleo, Kleopatra
Koka
Koko
Kometa
Kora
Kredka
Kreska
Kropka
Ktosia
Kula
Kulka
Lady
Lajzerka
Lala
Lalka
Lara
Lena
Lilka
Lilu
Lola
Lolita
Luna
Łapka
Łatka
Majka
Mała Mi
Mamuśka
Mandarynka
Martini
Marysia
Matylda
Mela
Mercedes
Merlin
Miaucia
Miecia
Mika
Milka
Mimi
Mini
Minu
Mojra
Molly
Mruczka
Mrufa
Mucha
Mufa
Mysia
Myszka
Nadia
Nala
Natka
Nikita
Nimfa
Nina
Nitka
Niunia
Nokia
Norka
Noska
Nuka
Nutka
Ofelia
Okazja
Pajda
Paloma
Panda
Pepsi
Pestka
Pchełka
Penelopa
Perełka
Piszczałka
Plama
Pola
Poly
Prychatka
Psotka
Pszczółka
Puma
Pumcia
Pusia
Pyzia
Rafa
Rewolucja
Róża
Runia
Samanta
Sara
Scarlett
Sephora
Skarpetka
Słomka
Słoneczko
Sonia
Sowa
Spacja
Suri
Szarlotka
Szprotka
Śnieżka
Tabita (Tabi)
Tasza
Tina
Tosia
Trynity (Trynia)
Trzykrotka
Tusia
Twiggy
Tygrysia
Wena
Wenus
Wera
Wiedźma
Yoko
Xara
Xena
Zazu
Zosia
Zuzia
Żaba


Chlopaki

Adolf
Agresor
Albert
Alergen
Alex
Anakin
Apacz
Archimedes
Arlekin
Armani
Atilla
Ator
Avari
Azyl
Babaloo
Bacardi
Bambi
Bandyta
Banshee
Bari
Barnaba
Baron
Basza
Batman
Bazyl
Bąbel
Behemot
Belzebub
Benek
Bestia
Bethoveen
Bilon
Bingo
Binio
Bobek
Boczek
Bodzio
Bolo
Bonifacy
Bono
Boogie
Borys
Browarek
Bruno
Brutus
Buczek
Bursztyn
Buziak
Chester
Ciapek
Coccolino
Colin (Mc Rae)
Cookie
Dekiel
Demon
Devil
Dexter
Diabeł
Didi
Dolar
Dorian
Drakula
Dropsik
Dzieciak
Elvis
Falset
Fakir
Faworek
Felek
Felix
Figaro
Figiel
Filemon
Filip
Fiodor
Fokus
Fox
Fredek
Fuks
Gacek
Gangster
Garfield
Gaspar
Gepard
Gibuś
Gizmo
Gonzo
Gordon
Gremlin
Groszek
Gucio
Harry
Happy
Hektor
Henio
Hrabia
Hunter
Iggy
Imbir
Jinks
Kacper
Kajtek
Kamel
Karmel
Kaszmir
Kasztan
Kąsek
Kikuś
Killer
Kiwi
Klakier
Kleks
Klemens
Kleofas
Kłopotek
Koala
Kobiś
Korek
Kot Angens
Kotecki
Kotyk
Kosmo
Krecik
Kulek
Latino
Lenin
Leon
Lexus
Logan
Lolek
Lopez
Lulek
Łatek
Łazik
Łobuz
Łoker
Maciuś
Maczek
Mafioso
Magik
Magnus
Majonez
Maks
Mamikon
Mamrot
Matrix
Maurycy
Mały
Max
Mefisto
Miki
Miko
Mikrus
Miluszek
Mimik
Misia
Misio
Misza
Morfeusz
Mozart
Mruczek
Mundek
Myszkin
Napoleon
Narcyz
Nelson
Nemo
Neo
Nookie
Nosferatu
Oczko
Oggy
Ognik
Ogonek
Oksymoron
Orion
Oskar
Ozzy
Pafi
Pako
Papi
Pazur
Pershing
Picasso
Piesek
Pikolo
Pikuś
Pimpuś
Pirat
Pluszak
Precel
Przeciąg
Przecinek
Przekot
Ptyś
Pucek
Puchatek
Pumba
Punk
Puszek
Putin
Pysio
Rademenes
Ramzes
Roger von Beep
Rokita
Romeo
Rudi (Rudolf)
Rufus
Rumpel
Rysio
Salem
Saper
Simba
Simon
Sinus
Skoczek
Smaczek
Smoczek
Smutek
Sony
Sprytek
Sylwester
Szaman
Szatyn
Szczęściarz
Taiger
Talib
Tamerlan
Terminator
Tequila
Timon
Tito
Tobiasz
Tofik
Topsik
Tuczek
Tuptuś
Tuti
Tutuś
Tycjan
Tygrysek
Tytus
Uzi
Wandal
Wąsik
Zacier
Zoltar
Zorba
Zyzio
Żaczek
 



piątek, 4 lutego 2011

Pielęgnacja kota

Aby Twój kot czuł się szczęśliwy i abyś nie miał w całym mieszkaniu kłębków kociej sierści powinieneś nieco pomoc w pielęgnacji swojemu pupilowi. Nie jest to zajęcie trudne ani czasochłonne, gdyż koty są zwierzętami nadzwyczaj czystymi i same doskonale potrafią zadbać o higienę. Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, jak pomóc kotu w pielęgnacji.

Pielęgnacja sierści kotów krótkowłosych

Koty, już w drugim, trzecim tygodniu życia zaczynają naukę higieny. Uczą się myć i wylizywać sierść. Już w tym czasie możesz zacząć przyzwyczajać kociaka do szczotki i grzebienia. Koty krótkowłose wystarczy raz, dwa razy w tygodniu wyczesać miękką szczotką z włosia. Następnie przeczesz sierść gęstym drucianym grzebieniem i na koniec możesz wygładzić wyczesane futerko wilgotną szmatką. Ważne jest, aby nie czesać kota, gdy on tego nie chce. Nie próbuj pielęgnować go na siłę, gdyż zniechęci się do zabiegów, za każdym razem będzie trudniej, a nawet możesz zrobić krzywdę wyrywającemu się kociakowi.

Pielęgnacja sierści kotów długowłosych

Szczotkowanie kotów długowłosych jest nieco trudniejsze i bardziej czasochłonne. Powinieneś czesać swojego pupila codziennie, gdyż długa sierść, nie szczotkowana po kilku dniach może ulec sfilcowaniu i w takiej sytuacji można ją jedynie obciąć. Do szczotkowania kotów długowłosych najlepszy jest grzebień z rzadkimi zębami (obrotowymi) i drugi z zębami gęstymi. Sierść należy szczotkować partiami, z włosem i pod włos. taki sposób szczotkowania nada jej puszystości. Najpierw należy wyczesać kota rzadkim grzebieniem, następnie dobrze jest posypać go specjalnym talkiem lub pudrem tak, aby dotarł aż do nasady włosia. Po kilku minutach należy wyczesać puder gęstym grzebieniem. W sezonie grzewczym sierść kotów długowłosych może ulegać przesuszeniu, zaczyna się elektryzować , co bardzo utrudnia lub wręcz uniemożliwia pielęgnację pupila. Warto wówczas kupić środek przeciw elektryzowaniu się sierści przeznaczony wyłącznie dla kotów.

Szczotkowanie kotów ma również duże znaczenie dla ich zdrowia. Koty podczas lizania sierści połykają martwe włosy, które w ich przewodzie pokarmowym zbijają się w kule zakłócając trawienie. Aby zminimalizować powstawanie kul z włosia można podawać kotu świeżą trawę, która ułatwia zwracanie połkniętych włosów. Można też kotu podawać specjalne pasty rozpuszczające kule sierści.

Higiena uszu

Kot sam nie potrafi zadbać o higienę wnętrza ucha, dlatego w powinieneś mu w tym pomóc. Nie należy jednak robić tego na zapas. Gdy stwierdzisz nadmiar woskowiny w uchu kota, usuń ją bardzo delikatnie miękkim wacikiem. Do pielęgnacji uszu mogą się również przydać specjalne płyny, dostępne w gabinetach weterynaryjnych lub sklepach zoologicznych. W zależności od rodzaju, płyn taki wstrzykuje lub wkrapla się do ucha, lekko masuje i po kilku minutach bardzo łatwo usunąć zanieczyszczenia. Ciemna wydzielina, strupy, zaczerwienienie, ból w uchu drapanie uszu czy częste potrząsanie przez kota głową powinny Cię zaniepokoić i powinieneś natychmiast udać się ze swoim pupilem do weterynarza. Takie objawy mogą świadczyć o pojawieniu się infekcji. Kotom wychodzącym, które mają jasną sierść należy zabezpieczyć końcówki uszu kremem z filtrem aby zapobiec poparzeniu promieniami słonecznymi.

Pielęgnacja oczu

Codziennie należy kontrolować stan oczu kota. Gdy tylko zauważysz w kącikach wydzielinę, usuń ją czystym, zwartym wacikiem, który możesz nasączyć ciepłą, przegotowaną wodą, esencją herbacianą, roztworem soli fizjologicznej lub naparem ze świetlika lekarskiego. W gabinecie weterynaryjnym lub sklepie zoologicznym kupisz także specjalny płyn do przemywania oczu. W przypadku dużych ilości wydzieliny z oka, zaczerwienienia lub innych, niepokojących objawów koniecznie skontaktuj się z lekarzem weterynarii.

Pielęgnacja zębów

Szczególnie u kotów żywionych mokrą karmą często pojawia się na zębach kamień, który sam w sobie nie jest szkodliwy ale podrażnia dziąsła, co może z czasem doprowadzić do stanu zapalnego. Kamień nazębny można usunąć tylko w gabinecie weterynaryjnym, jest to zabieg wykonywany w znieczuleniu ogólnym. Dlatego lepiej zapobiegać powstaniu kamienia nazębnego. Pomocne w tym będzie podawanie kotu suchej karmy o dużych chrupkach, która podczas jedzenia oczyszcza zęby. Można również czyścić zęby kota specjalną szczoteczką i pastą przeznaczoną do tego celu. Nie należy używać ludzkich szczoteczek, które mogą bardzo podrażnić kocie dziąsła. Ludzkie pasty natomiast zawierają związki, które mogą być dla Twojego pupila szkodliwe.

Pielęgnacja pazurów

Koty same dbają o swoje pazury. W tym celu powinieneś zapewnić pupilowi drapak, na którym będzie mógł regularnie ścierać pazury. Czasem jednak niezbędna przy skracaniu pazurów jest pomoc opiekuna. Bardzo pomocne do tego będą specjalne nożyczki lub obcinaczka do pazurów. Aby odsłonić pazur, naciśnij jednocześnie na górną i dolną powierzchnię kociego palca, odsłania się wtedy pazur. Można przyciąć tylko jego jasną, białą lub przezroczystą część. Różowa część pazura stanowi tzw. tworzywo palca. Jest to żywa tkanka, silnie unerwiona i ukrwiona. Jej uszkodzenie spowoduje bolesne zranienie kota.
Koty nie przepadają za obcinaniem pazurów, dlatego też dobrze jest przyzwyczajać kociaka do tego zabiegu od młodego wieku, wykonywać zabieg w spokoju, lub nawet podczas snu. Warto również pierwszy zabieg przeprowadzić pod okiem kogoś doświadczonego, na przykład lekarza weterynarii.

Kocia kąpiel

Koty krótkowłose, przebywające w zamknięciu same dbają o czystość i kąpanie ich jest zabiegiem zbędnym, który jest dodatkowo ogromnym stresem dla kota. Koty długowłose powinny częściej być poddawane temu zabiegowi a ponieważ większość z nich nie przepada za wodą, bardzo przydatna będzie pomoc drugiej osoby. Napełnij miskę lub wanienkę ciepłą wodą (38,6 stopni Celsjusza) do wysokości około 10 cm. Zwilż sierść kota przy pomocy gąbki, następnie rozprowadź na niej rozcieńczony szampon przeznaczony specjalnie dla kotów, masuj a na koniec spłucz czystą wodą. Uważaj, aby woda nie dostała się do oczu, uszu i pyszczka kota. Owiń kota ręcznikiem. Koty ras krótkowłosych mogą schnąć same, kot długowłosy schnie długo, dlatego warto podsuszyć go suszarką, aby zapobiec jego wychłodzeniu. Persów nie należy wycierać, gdyż można bardzo splątać sierść, dlatego dobrze jest wyczesać kota krotko po kąpieli. Nie wolno czesać u persów ogona, gdyż wyrwany z niego włos odrasta rok a czasem wcale!


Now kot w domu

Porady przedstawione poniżej odnoszą się do wszystkich kotów, jednak dotyczą w szczególności tych dzikich, które nie umieją jeszcze mieszkać z ludźmi. Kot, który jest oswojony i doświadczony, nie potrzebuje aż tak długiego i złożonego okresu do przystosowania się, jednak można tu znaleźć kilka wskazówek dotyczących problemów pojawiających się również wśród kotów, które przebywają w domu od dawna, np. załatwianie się poza kuwetą.

- Nowego kota należy od razu zanieść na kontrolę weterynaryjną i zaszczepić. Najlepiej zrobić testy na FeLV (kocia białaczka) i FIV (koci niedobór immunologiczny). Nawet jeśli wynik będzie pozytywny, nie będzie on oznaczał śmierci kota. Natomiast pomoże w odpowiednim leczeniu i zapobiegnie ewentualnemu zakażeniu innych kotów.

- Weterynarz powinien odrobaczyć, odpchlić oraz sprawdzić uszy nowemu pupilkowi, jeżeli wcześniej nie zrobiło tego schronisko lub poprzedni właściciel zwierzaka.

- Ze sterylizacją i kastracją nie należy zwlekać - jeśli kot jest na tyle duży, by przeprowadzić zabieg w celu uniknięcia nieoczekiwanego potomstwa lub kłopotliwych zachowań kocura, należy wykonać go jak najszybciej.

- Należy uważać podczas otwierania drzwi wejściowych, ponieważ nowy i nieoswojony do końca kot może spróbować ucieczki z mieszkania.

- Po przybyciu do nowego domu kotu należy pozwolić oswoić sie początkowo z jednym pomieszczeniem, ponieważ przy większej ilości nieznanych miejsc może poczuć się początkowo przytłoczony i przerażony. Jeśli istnieje taka możliwość, należy wybrać pomieszczenie, w którym nie ma dywanów, w przeciwnym wypadku - zdjąć je; kot może nabrudzić poza kuwetą. Nie należy wypuszczać go z wybranego pomieszczenia, do momentu aż nie zacznie korzystać z kuwety i będzie w nim czuć się bezpiecznie. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, nie wolno go pospieszać!

- W pomieszczeniu, gdzie znajduje się kot, należy zostawić rzeczy przesiąknięte zapachem nowego właściciela - noszoną bluzkę lub używaną pościel. Dzięki temu będzie miał możliwość, aby oswoić się z indywidualną wonią.

- Jeśli kot wykazuje strach połączony z agresją, chce drapać lub gryźć, należy być względem niego bardzo ostrożnym i delikatnym. Bardzo możliwe, że będzie potrzebna skórzana rękawica. Należy jej jednak używać tylko wtedy, kiedy jest to bezwzględnie potrzebne. Koty bardzo boją się tak "uzbrojonej" ręki.

- Nie można starać się na siłę nawiązać kontaktu z kotem. Należy odczekać do momentu, aż oswoi się z otoczeniem. Popędzanie go na tym etapie może skończyć się całkowitym spłoszeniem i zablokowaniem lub opóźnieniem procesu oswajania.

- Kontakt należy zacząć nawiązywać poprzez delikatne drapania po głowie. Jeśli mu się to spodoba, można spróbować pogłaskać go pod brodą, a później po grzbiecie. Nie można wyjmować go z miejsca, które wybrał na swoje schronienie i czuje się w nim bezpiecznie. Niestety, nie wszystkie koty lubią się przytulać, nowy kot może być indywidualistą i nie lubić przesiadywania na kolanach i pieszczot.

- Jeśli kot chowa sie pod łóżkiem lub za szafą, należy spróbować zachęcić go do wyjścia smakołykiem, zabawką lub spokojnym mówieniem do niego. Nie wolno przesadzić z poświęconym mu zainteresowaniem. Po chwili uwagi należy dać kotu spokój, by miał szansę wykazać swoje zainteresowanie otoczeniem.

- Jeśli kot daje się już głaskać bez problemu, należy spróbować wziąć go na chwilę na kolana. Nie można jednak się z tym spieszyć i zmuszać go do pozostania na nich. Może on nie przepadać za pieszczotami, dlatego nie należy oczekiwać zbyt wiele.

- Kota nie wolno zachęcać do agresywnej zabawy z użyciem pazurów i zębów, ponieważ stanie się on małym i agresywnym tygryskiem.

- Jeśli kot wygląda na pewnego i spokojnego, można spróbować zapoznać go z pozostałymi pomieszczeniami w domu. Jeśli w domu są obecne inne koty, oswajanie stanie się trudniejsze. Domowe koty muszą poznać i obwąchać nowego osobnika. Kontakty z innymi kotami powinny zacząć się od trwania około pół godziny, ze stopniowym codziennym przedłużaniem o kilka minut. Jeśli nie zachodzi potrzeba przetrzymywania nowego kota w zamknięciu, można przenieść jego kuwetę i miski na przeznaczone do tego stałe miejsce. Kotu mogą zdarzyć się "wypadki", bądź więc cierpliwy i nie denerwuj się sprzątając kałużę.

- Kuweta nie może być przenoszona ciągle z miejsca na miejsce, zwierzak pogubi się i może zacząć brudzić gdzie tylko popadnie. Powinna ona stać w zacisznym i spokojnym miejscu, a przedpokój nie jest najlepszym wyborem.

- Po znalezieniu odchodów kota poza kuwetą, należy dokładnie umyć podłogę i usunąć zapach przecierając ją wodą z detergentem i sodą lub octem. Najlepszy do usunięcia zapachu będzie środek o nazwie Vitopar Fresh. Nie należy używać środków z amoniakiem - ich zapach przypomina mocz i zachęci kota do ponownego załatwiania się w tym miejscu.

- Ciągłe załatwianie się poza kuwetą może świadczyć o problemie ze zdrowiem lub adaptacją w domu. W celu wyeliminowania choroby i zarobaczenia należy zgłosić się do weterynarza. Jeśli przyczyną brudzenia nie jest choroba, należy zastanowić się co może zniechęcać kota do korzystania z kuwety:

- Czy kuweta jest utrzymana w czystości? Należy opróżniać ją i wymieniać żwirek tak często, jak będzie to konieczne, nawet po każdym skorzystaniu z niej.

Należy spróbować zmiany podłoża, ponieważ może ono nie odpowiadać kotu. Wiele kotów nie toleruje perfumowanych żwirków. Cienka warstwa sody oczyszczonej na dnie kuwety pomoże zaabsorbować zapachy i nie zniechęci zwierzęcia.

- Czy kuweta jest postawiona w ruchliwym miejscu? Jeśli tak, należy znaleźć inne, spokojne i zaciszne miejsce, by kot mógł mieć odrobinę prywatności i nie stresować się. Najlepiej jest znaleźć zakamarek w łazience lub schowku a nawet w pokoju. Najważniejsze, by kot miał tam zapewniony nieograniczony dostęp.

- Czy inny kot zaczepia lub atakuje zwierzę podczas korzystania z kuwety? Być może jest podglądany przez domowników (np. ciekawe wszystkiego dzieci)? Czasem kot może obawiać się korzystania z kuwety jeśli jest ona kryta. Wtedy należy zdjąć z niej pokrywę.

- Kot powinien jeść w miejscu, w którym wcześniej się załatwił (oczywiście po umyciu!) - w ten sposób dostanie do zrozumienia, że podłoga nie służy do załatwiania potrzeb fizjologicznych.

- Kota należy trzymać w zamkniętym pomieszczeniu do momentu, aż nie zacznie korzystać na stałe z kuwety. Jego przestrzeń życiowa powiększana powinna być stopniowo. Nie można jednak zamknąć kota w klatce w celu ukarania, ponieważ spowoduje to przerażenie i reakcję obronną, a w związku z tym przedłuży albo cofnie proces adaptacji.

- Dom powinien być dla kota bezpieczny. Należy usunąć wszelkie potencjalne zagrożenia - linki od zasłon, rolet i żaluzji, tłukące się przedmioty, chemikalia, leki. Dostęp do wnętrza piekarnika, lodówki czy pralki musi być w pełni niemożliwy. Trzeba również zabezpieczyć niestabilne regały i półki.

- Koty domowe i nowy osobnik muszą mieć czas, aby się poznać i oswoić ze sobą. Może to potrwać kilka godzin, jak i kilka miesięcy. Koty niekoniecznie muszą się uwielbiać, ale nauczą się tolerować i unikać konfliktów.

- Przy niewłaściwym zachowaniu kota należy głośno klasnąć w ręce i powiedzieć stanowczo "nie!" - koty nie lubią nagłych ostrych dźwięków. Można użyć także spryskiwacza z wodą wraz z karcącym słowem.

- Podczas konfrontacji między kotami nie należy interweniować. Koty zwykle nie robią sobie krzywdy podczas walki, choć wygląda ona nieraz bardzo dramatycznie. Nie oznacza to jednak, że można pozwolić im na poodgryzanie sobie uszu i wydrapanie oczu. Jednak tak długo, jak to możliwe bez większej dla nich szkody, należy pozostawić im wzajemne ustalanie stosunków. Nie wolno nigdy wkładać rąk między walczące między sobą koty.

- Podczas konfrontacji koty mogą czasami teatralnie krzyczeć lub warczeć na siebie. Nie ma jednak podstaw do niepokoju - to naturalne zachowanie rywalizujących kotów.

- Jeśli w domu znajduje się więcej kotów, trzeba zapewnić odpowiednią liczbę kuwet, misek i zabawek. Koty to zwierzęta terytorialne, a te przedmioty traktują zwykle jako swoją własność. Dając nowemu kotu oddzielne miski, kuwetę i zabawki zapewnimy mu pomoc w zaaklimatyzowaniu się w grupie. Pozostałe zwierzęta nie będą musiały bronić swojej własności. Należy pamiętać, że także ludzie stanowią część "stanu posiadania" kota, więc nie wolno zaniedbywać żadnego z nich i trzeba być sprawiedliwym z przydziałem pieszczot i uwagi.

- Na początku kot może domagać się wypuszczenia na zewnątrz, jednak szybko zorientuje się, że jest to rzecz niedozwolona. Należy różnymi sposobami uatrakcyjniać mu pobytu w domu, np.: różnorodnymi zabawkami, kocimi meblami do wspinania, spokojnymi i bezpiecznymi zakątkami, w których kot będzie mógł się ukryć lub schować swoje "skarby". Należy również zabezpieczyć także okna i balkony siatką.

- Zwierzętom należy zapewnić bezpieczeństwo, montując na oknach i balkonach zabezpieczenia. NIGDY nie można pozwolić kotu przesiadywać w otwartym i niezabezpieczonym oknie. Należy znajdować się w pobliżu, gdy kot po raz pierwszy zdecyduje się odwiedzić otwarte okno. Jeśli kot nadal znajduje się na etapie przemykania pod ścianami, lepiej nie otwierać szeroko okien w jego obecności - wystarczy lekko uchylić i zablokować. Inaczej przestraszony zwierzak może zniszczyć siatkę i wydostać się na zewnątrz. Stopniowo kot oswoi się z oknami i będzie można pozostawiać je otwarte.

- Należy dużo rozmawiać z nowym kotem, by przyzwyczaił się do barwy głosu nowego właściciela.

- ZAWSZE trzeba przewozić kota w transporterze.

- Dobrym pomysłem będzie urządzenie kotu mieszkanka w klatce przewozowej - wystarczy włożyć do środka kocyk lub ręcznik i pozostawić otwarte drzwiczki, w ten sposób kot nie będzie miał problemów z przebywaniem wewnątrz i uniknie stresu związanego z zamknięciem w obcym miejscu.

- W kontaktach z kotem należy starać się być opanowanym, jeśli człowiek jest zdenerwowany lub zestresowany, kot szybko wyczuje niedobry nastrój i sam się zdenerwuje.




Pielęgnacja kociej sierści

Pielęgnacja kociej sierści

Koty to niezwykle czyste zwierzęta i z reguły same doskonale potrafią zadbać o własne futro. Często nawet bardzo brudny kot bardzo szybko doprowadza sierść do porządku. Jednak zdarza się, że kot mocno się wybrudzi lub jego długa sierść wymaga specjalnych zabiegów. Wtedy nasza pomoc okazuje się niezbędna.

Czesanie kociej sierści

Kocia sierść składa się z podszerstka (spodnia warstwa okrywy włosowej chroniąca zwierzę przed niskimi temperaturami) oraz włosów okrywowych. Włosy okrywowe powinny być błyszczące, wszelkie zmatowienie świadczy o uszkodzeniu komórek włosa oraz ich niedostatecznym odżywieniu. Ze względu na długość futra koty dzielimy na długowłose (lub półdługowłose) oraz krótkowłose.

Aby ułatwić kotu pielęgnację futerka powinniśmy regularnie je wyczesywać. W zależności od długości włosa stosuje się w tym celu różnego rodzaju grzebienie, szczotki i zgrzebła. Koty krótkowłose wystarczy wyczesywać gumową szczotką, gumowym lub metalowym zgrzebłem, grzebieniem – wszystko zależy od upodobań zwierzaka. Najważniejsze jest, aby usunąć z powierzchni skóry martwe włosy.

Koty długowłose wymagają bardziej troskliwej pielęgnacji sierści. Bez naszej pomocy kot zazwyczaj sobie nie poradzi. Dłuższą sierść wyczesujemy przy pomocy zgrzebła lub metalowego grzebienia o szeroko rozstawionych zębach. Zaleca się systematyczne rozczesywanie sierści kota długowłosego, aby zapobiec tworzeniu się kołtunów. Jeśli powstaną, muszą zostać wycięte, a w skrajnych przypadkach konieczne bywa zgolenie całej sierści. Kołtuny mogą spowodować nieprzyjemne dolegliwości skórne u kota. Aby ułatwić rozczesywanie długiego włosa można zastosować specjalny puder dla kotów, który działa jednocześnie odświeżająco i oczyszczająco.

Linienie

Koty tak, jak i psy okresowo wymieniają sierść, aby przystosować się do zewnętrznych warunków atmosferycznych. Wiąże się to z intensywnym gubieniem dużej ilości sierści. Jest to uciążliwe nie tylko dla opiekunów. Koty podczas codziennej pielęgnacji sierści połykają większe niż zazwyczaj ilości włosów. Włosy te przechodząc przez układ pokarmowy, zbijają się w kule włosowe (pilobezoary).

Jeśli sierści jest bardzo dużo i układ trawienny nie jest w stanie sobie z nią poradzić, kot zazwyczaj ją zwraca. Niekiedy jednak może dojść do zatoru w przewodzie pokarmowym, a wtedy konieczna może być interwencja chirurgiczna. Dlatego w okresie linienia pamiętajmy o regularnym, bardzo częstym wyczesywaniu kociej sierści. Dodatkowo warto podawać specjalną pastę odkłaczającą lub karmę ułatwiającą przesuwanie się pilobezoarów.

Kąpanie kota

Zasadniczo, kotów nie trzeba kąpać i nie powinno się tego robić bez potrzeby. Jednak zdarza się, że zwierzę tak bardzo się ubrudzi, że nie jest w stanie samo doczyścić swojego futra. Wtedy kąpiel może okazać się niezbędna. Wykąpanie naszego mruczka może być dość trudnym zadaniem, gdyż większość kotów nie lubi wody, a w szczególności kąpieli.

Przygotowując wodę do kąpieli naszego pupila, pamiętajmy, aby nie była zbyt zimna ani zbyt gorąca. Najlepiej, gdy jest lekko ciepła. Ponadto, nie wolno bezpośrednio po kąpieli wypuszczać mokrego zwierzaka do pokoju, gdzie jest chłodno. Najpierw powinniśmy starannie osuszyć sierść ręcznikiem, a jeśli zwierzak nie boi się dźwięków suszarki do włosów, możemy wysuszyć futro delikatnym strumieniem powietrza z suszarki.

Do kąpieli nie należy używać żadnych „ludzkich” kosmetyków. Powinniśmy stosować specjalne szampony dla kotów, u kotów długowłosych można zastosować specjalną odżywkę. Istnieją też szampony do kąpania „na sucho” (w postaci pudru), lecz w przypadku silnych zabrudzeń może on nie wystarczyć.

Aby utrzymać kocią sierść w dobrej kondycji warto, oprócz odpowiedniej pielęgnacji, karmić kota wartościowym pożywieniem oraz w razie potrzeby podawać mu suplementy witaminowo-mineralne

Pochodzienie kotów

Prehistoria

Szczątki kotów znaleziono w rejonie Jerycho, w wykopaliskach z czasów przedneolitycznych (ok. 7000 lat p.n.e.). Trudno ocenić, na ile kot był w tym okresie towarzyszem czlowieka, a na ile zwierzyną, na którą sie polowało. Ze względu na skuteczność kotów w tępieniu szkodników niszczących zbiory, początkowo tolerowano ich obecność w pobliżu siedzib ludzkich. Z czasem przystosowywano je do pełnienia funkcji strażników spichlerzy. Zjadanie padliny przez koty także stanowiło argument, przemawiający za postrzeganiem ich obecności na ludzkim terytorium w kategoriach korzyści.
Wykopaliska na Cyprze ujawniły obecność kotów afrykańskich na tej wyspie juz 5000 lat temu. Co ciekawe, ich występowanie w tym rejonie wynika niewątpliwie z migracji, nie istnieli tam bowiem rodzimi przedstawiciele gatunku. Znalezionym szczątkom kotów odpowiadają wiekiem występujące w tych samych miejscach szczątki myszy. Mniemać więc należy, że już w tak odległych czasach zdolności kota - łowcy wykorzystywane były przez ludzi z premedytacją.

Wielkie cywilizacje stworzyły pierwsze miasta około 7000 lat temu. Powstawały one w ciepłych rejonach świata, północna europa odczuwała jeszcze wówczas skutki ostatniego zlodowacenia. To właśnie rozrost siedzib ludzkich, budowa spichlerzy, a także wielość odpadków w jednym miejscu, traktuje się jako czynniki, w wyniku których rozpoczął sie masowy proces oswajania Felis lybica oraz Felis chaus.
W rejonach Afryki i Arabii jeszcze dziewiętnastowieczni badacze odnotowują próby udomowienia różnych gatunków dzikich kotów. Są to jednak sytuacje pojedyncze, nie wywierające wpływu na kształt populacji kotów domowych w tych rejonach.

Teoria o egipskim pochodzeniu kota domowego (4000 - 5000 p.n.e) ma wciąż przewagę nad innymi. Ostatnie odkrycia wskazują jednak na to, że domestykacja mogła równolegle zachodzić również w Azji. Podejrzenia te zapoczątkowały dyskusję pomiędzy zwolennikami obydwu teorii. Okres starożytny w Chinach jest wciąż stosunkowo mało poznany i nie wyklucza się, że pewne gatunki miejscowych małych kotów były podatne na udomowienie.
Szczątki kotów znajdowano w wielu starożytnych miastach i osadach, nie tylko na terenie Egiptu. Fakt ten popiera teorię, że drobne koty różnych gatunków zawsze żyły w pobliżu ludzkich siedlisk. Pełniły przypuszczalnie funkcje czyścicieli ulic i stróży spichrzów. Taki tryb życia uczynił kota, zwłaszcza kota nubijskiego, bardzo podatnym na oswojenie i udomowienie. Podejrzewa się, że proces domestykacji mógł zachodzić symultanicznie w kilku odległych od siebie regionach. Egipt został zwyczajowo uznany za kolebkę kota domowego, gdyż ze wszystkich prehistorycznych siedlisk ludzkich jest miejscem najlepiej poznanym.

Historia

Odpowiedź na pytanie, do jakiego gatunku należą przodkowie kota domowego (Felis catus, Felis domesticus) nie jest wcale oczywista ani prosta. Wiele nieco różniących się od siebie teorii mówi o zróżnicowanych gatunkach i podgatunkach z rodzaju Felis, mających podobno swój udział w budowaniu struktury genealogicznej dzisiejszego kota domowego. Niektóre z wspomnianych poglądów należą do mainstreamu w tym dyskursie, inne są ignorowane. Skupmy się na tych wiodących.
Niewątpliwie uznanym przodkiem kota domowego jest afrykański i arabski przedstawiciel Felis lybica, tzw. kot nubijski. Także Felis silvesteris - popularny żbik - należy do zwierząt, których pula genów ma wpływ na cechy dzisiejszych kotów. Podobnie jego azjatycki pobratymiec - Felis silvesteris ornata.
Według systematyzacji, przeprowadzonej na początku lat pięćdziesiątych, wyodrębnić możemy powyżej dwudziestu podgatunków, powstały w wyniku krzyżowań trzech wyżej wspomnianych grup, także z udziałem Felis catus. W Indiach za przodka dziesiejszych kotów uznawany jest także Felis chaus, hodowany w egipskich świątynich w okresie domestykacji kotów pospołu z kotem nubijskim. Potomkowie tych dwóch ostatnich gatunków uznawane są za bardziej podatne na udomowienie, niż koty z domieszką krwi żbika europejskiego bądź azjatyckiego.

Współczesna analiza zachowań kota nubijskiego pozwoliła zaobserwować pewne określone, odróżniajace go od innych kotów afrykańskich, cechy. Prawdopodobnie to właśnie one miały wpływ na najwcześniejsze udomowienie przedstawicieli właśnie tego gatunku. Po pierwsze koty nubijskie wykazywały pewną chęć do współpracy z przedstawicielami własnej grupy. Pierwsze próby udomowienia związane były z ich umiejętnościami łowieckimi. Przystosowanie się do życia w grupie pomagających człowiekowi łowców równoznaczne było z zapewnieniem sobie stałego dostępu do pokarmu. Mimo, iż sytuacja taka kusząca była także dla innych gatunków z rodziny Felis, jedynie kot nubijski był wystarczająco zdeterminowany do życia w stadzie. W rodzinie tak zaadaptowanych do nowych warunków osobników, rodziły sie mioty o zwiększonych możliwościach socjalizacyjnych. Zaobserwowano również, że trzymane w niewoli samice pomagały wykarmić potomstwo innym kocim matkom. Zachowania takie ewidentnie świadczą o wyjątkowych cechach charakteru i temperamentu, sprzyjających domestykacji.

Rozprzestrzenianie się kotów

Starożytni Egipcjanie tak mocno cenili sobie umiejętności i wyjątkowe cechy charakteru kotów, ze wprowadzili zakaz ich wywozu z państwa nad Nilem. Mimo tego nie brakowało podróżników, którym skutecznie udało się zapoczątkowac rozprzestrzenianie gatunku w innych rejonach świata. Najwięcej świadectw obecności kotów w pobliżu człowieka dostarczają wykopaliska, przeprowadzone wzdłuż dawnych lądowych szlaków hahdlowych. Także miasta portowe, do których zawijały statki z towarami z całego świata, stanowią źródło wielu informacji o życiu codziennym zarówno naszych, jak i kocich przodków.
Izraelskie wizerunki kota datowane sa na osiemnasty wiek przed naszą erą. Greckie na piętnasty. Około tysięcznego roku p.n.e., wraz ze śródziemnomorskimi okrętami, koty zawędrowały do Europy północnej oraz na wschód (Chiny, Japonia). Co ciekawe, np. w starożytnym Rzymie koty ceniono głównie ze względu na ich wyjatkową osobowość, abstrahując jednocześnie od ich umiejętności łowieckich. W szóstym wieku przed naszą erą przedstawiciele rodziny Fenis znani byli juz w całej Europie.
Na Wyspy Bryryjskie koty zawędrowały prawdopodobnie po raz pierwszy z Rzymianami, jeszcze przed nasza erą. Kolejną ich migrację w te rejony utożsamia się z podbojami Wikingów, podobnież posiadających w zastępach swych wojsk koty domowe.

Istnieją przekazy pisemne, świadczące o wystepowaniu w Ameryce dzikiego kota, bedącego potomkiem kota Wikingów. Waleczni ludzie północy dotarli do wybrzeży tego kontynentu w czasach swych podbojów. W wykopaliskach nie znaleziono jednak żadnych dowodów na tą migrację. Przyjmuje sie w związku z tym, że do Ameryki koty przybyły wraz z pierwszymi, europejskimi osadnikami.
Do Austarlii, nie licząc pojedynczych przypadków (rozbitkowie ze statków), kot dotarł dopiero w osiemnastym wieku.

Współczesny gatunek kota domowego zachował wystarczająco dużo cech dzikich przodków, aby z powodzeniem poradzić sobie bez pomocy człowieka - rozmanażać się i stworzyć populację całkowicie dzikich kotów, z czasem powracając całkowicie do pierwowzoru. Koty domowe są genetycznie wystarczająco podobne do dzikich kotów (szkockiego, nubijskiego) aby produkować z nimi płodne potomstwo.
Nie oznacza to, że każdy pojedynczy egzemplarz może powrócić do stanu dzikiego. Rasy hodowlane wykazują zbyt daleko idące zmiany genetyczne, uniemożliwiające samodzielne przeżycie: zbyt krótki nos utrudniający oddychanie, nadmierne owłosienie lub też zbyt krótka, niekompletna szata nie chroniąca przed zimnem i deszczem. Także modelowane przez człowieka cechy charakteru - nadmierna ufność i łagodność charakteru uniemożliwiłyby przetrwanie przedstawicielom pewnych ras w naturze. Ponadto naturalne środowisko już dawno przestało być naturalne, ze względu na szkodliwą i zmieniającą jego pierwotny charakter działalność człowieka.
Wiele zachowań kota towarzyszącego ludziom jest manifestacją ich dzikich instynktów - znakowanie terenu, polowanie na zabawki. Koty wychodzące zachowują się zupełnie jak ich dzicy kuzyni - polują, znaczą terytorium, walczy o samice i o obszar swoich wpływów. U kotów niewychodzących konflikt instynktów z rolą domowej maskotki ma swój wyraz w prowokowanych atakach na ludzi i przedmioty, napadach szaleńczego biegu itp.

Niebezpieczny dom

Niestabilne meble

Psy, szczególnie te dużych ras, mogą potrącić taki mebel i przewrócić go na siebie. Natomiast koty ubóstwiają wspinaczki na wysokościach. Podczas próby wskoczenia na niestabilną szafkę również mogą przewrócić ją na siebie. Ustaw meble tak, by stały pewnie, a jeśli jest to niemożliwe, przymocuj je za pomocą kilku śrubek do ściany.

Rozkładane meble

Zwierzęta, szczególnie koty, uwielbiają wchodzić do pudeł, kartonów i mebli. Podczas rozkładania i składania kanapy uważaj, by zwierzaka nie przytrzasnąć. Może się to dla niego skończyć tragicznie, bardzo poważnymi obrażeniami, a niekiedy nawet śmiercią.

Schody

Schody są szczególnym niebezpieczeństwem dla małych psów. Najlepszym zabezpieczeniem będą małe drzwiczki, które stosuje się również jako zabezpieczenie przed małymi dziećmi.

Okna

Otwarte i niezabezpieczone okna są podobnym niebezpieczeństwem, jak niezabezpieczony balkon. Także uchylone okna są bardzo niebezpieczne dla kotów. Ciekawskie zwierzę próbuje wyglądać przez otwór powstały w uchylonym oknie, może się zaklinować i udusić. Dlatego nigdy nie zostawiaj zwierzaka w pomieszczeniu z uchylonym oknem, a najlepiej zainstaluj specjalną siatkę chroniącą okno i nie uchylaj go.
Warto również wspomnieć o roletach. Sznurki służące do ich podnoszenia stwarzają również poważne zagrożenie. Kot, podczas zabawy takim sznurkiem może się w niego zaplątać i udusić.

Drzwi

Zwierzak może zostać uderzony drzwiami w domu (gdy jest przeciąg) lub samochodzie. Może zaklinować się w drzwiach harmonijkowych. Podczas zabawy może uderzyć w drzwi szklane, nie zauważywszy ich. Przy zamykaniu lub otwieraniu drzwi zawsze uważaj, bo sam możesz zrobić krzywdę swojemu pupilowi. Zwierzak może również ulec wypadkowi, gdy zamykają się automatyczne drzwi do garażu.

Balkon

Jeżeli posiadasz balkon, który ma przerwę pod barierką, załóż w tym miejscu siatkę ochronna, co uniemożliwi zwierzakowi wypadnięcie.
Jeśli masz zamiar zaadoptować kota, powinieneś także zabezpieczyć górną część balkonu tak, by kot nie miał sposobności wyskoczenia i wypadnięcia. Nieprawdą jest, że koty zawsze spadają na cztery łapy. To, czy kotu uda się przeżyć zależy od dwóch czynników: wysokości, z jakiej spadają oraz prędkości początkowej. Kot, który przypadkowo wypadł z poręczy balkonu zaczyna spadanie wolno i ma największe szanse na przeżycie, pod warunkiem, że mieszkanie nie mieści się wyżej niż na czwartym piętrze. Ważne jest również podłoże, na które spadnie. Trawa oraz rośliny zwiększają szanse na przeżycie zwierzaka, beton i asfalt zmniejszają prawie do minimum.
Jeżeli kot sam wyskoczy z balkonu, na przykład w pogoni za przelatującym ptakiem czy owadem, jego prędkość początkowa jest znacznie większa, a co się z tym wiąże, szanse na przeżycie maleją.
Należy również wspomnieć, że jeśli zwierzę przeżyje upadek, jest w ogromnym szoku, może w przerażeniu uciec i zaginąć. Dotyczy to zarówno psów, jak i kotów. Dlatego, by uniknąć takiego wydarzenia, zabezpiecz balkon lub nie pozwól zwierzakowi na niego wychodzić.

WC

Zawsze zamykaj klapę od WC. Małe zwierzęta, szczególnie koty, mogą wpaść lub wskoczyć do toalety i utonąć.

AGD

Piekarnik, pralka, suszarka automatyczna i zmywarka do naczyń - muszą być zawsze zamknięte, a przed włączeniem należy sprawdzić czy zwierzaka nie ma wewnątrz urządzenia. Kocięta, koty i małe psy bardzo lubią wchodzić do ciepłych suszarek do bielizny. Włączenie urządzenia, w którym znajduje się nasz pupil, może mieć tragiczne w skutkach konsekwencje.

Ogród

Jeśli posiadasz ogród, możesz sprawić kotu wiele radości. Zabawy na świeżym powietrzu, skakanie po drzewach i wylegiwanie się w słońcu to doskonała rozrywka dla kota pod warunkiem, że zadbasz o to, aby był on bezpieczny. Wypuszczenie kota do niezabezpieczonego ogrodu, może skończyć się tragicznie - psy, samochody, nieprzyjaźni ludzie - to zagrożenie, które można wyeliminować budując dla kota wolierę lub inne zabezpieczenia. Kot będzie bezpieczny a jednocześnie będzie mógł korzystać z uroków życia.

Niebezpieczne rośliny

Ogromna ilość popularnych roślin uprawianych w domach stanowi poważne dla życia zwierząt. Zjedzenie fragmentu takiej rośliny może skończyć się poważnym zatruciem lub nawet śmiercią pupila.

Produkty spożywcze

Nie pozwalaj psu jeść cebuli i czosnku, ponieważ niszczą one krwinki czerwone. Zjedzenie przez dwukilogramowego psa całej cebuli może skutkować tragicznie. Według ostatnich badań również winogrona i rodzynki mogą stanowić zagrożenie dla psów. Produkty, które zawierające alkohol i kofeinę są także bardzo niebezpieczne, szczególnie dla małych zwierząt.

Chemikalia, kosmetyki, leki, przybory do szycia

Takie rzeczy i przedmioty muszą być bezwzględnie schowane w miejscach, do których zwierzęta nie mają dostępu.

Czekolada

Znajduje się w niej substancja trująca dla psów - teobromina. Szczególnie niebezpieczna jest czekolada piekarska i gorzka. 15 gramów czekolady piekarskiej zawiera dawkę śmiertelną teobrominy dla 2 kilogramowego psa. Trzymaj ją w miejscu niedostępnym dla zwierzaka. Jeśli jednak bardzo chcesz osłodzić mu życie, kup czekoladę przeznaczoną specjalnie dla psów. Jest ona pozbawiona teobrominy.

Kości i ości

Mogą pokaleczyć przewód pokarmowy pupila. Często zdarza się też, że małe zwierzęta łamią sobie na nich zęby. Niebezpieczne są kości i ości pieczone, gotowane, czy poddane innej obróbce cieplnej, lub też wysuszone

Kable

Zarówno psy, w szczególności młode, jak i koty, często gryzą wszystko, co wpadnie im do pyszczków. Kable elektryczne są w takim przypadku ogromnym zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia Twojego pupila. Postaraj się pochować wszystkie kable tak, by Twój zwierzak nie mógł się do nich dostać.

Zabawki

Niektóre zabawki, nawet te przeznaczone specjalnie dla zwierząt, mogą być dla nich bardzo niebezpieczne. Kupując zabawki dla zwierzaka wybieraj te, które wykonane są z lateksu, gdyż połknięcie kawałka nie zaszkodzi zwierzakowi. Zwracaj również uwagę na to, czy zabawki nie mają łatwych do oderwania czy odgryzienia części, które zwierzak mógłby połknąć. Przy zabawkach pluszowych należy co jakiś czas sprawdzać, czy zabawka nie pruje się i czy zwierzak nie połyka jej fragmentów.













Kocia staość

Kocia starośc
Granica wkraczania w podeszły wiek kotów została określona przez specjalistów na wiek 7 lat. W tym właśnie czasie w jego organizmie zachodzą nieodwracalne zmiany, czasem bardzo mało widoczne dla właściciela. Jednak wiadomo, że jest ona zróżnicowana ze względu na rasę, geny i warunki życia kociaka. Koty zadbane potrafią żyć znacznie dłużej od tych, które cierpią na brak odpowiedniej opieki ze strony swoich właścicieli.

Kot wchodzący w wiek starczy charakteryzuje się zmniejszoną aktywnością fizyczną, mniejszą chęcią do zabaw. Potrzebuje więcej snu i wypoczynku. Pojawiają się problemy z poruszaniem się i koordynacją ruchową, zmatowiała i siwa sierść, utrata masy ciała, zwiotczenie mięśni, zaburzenia układu pokarmowego i moczowego a także pogarsza się słuch, wzrok oraz węch.

Pierwszą rzeczą, o którą musimy zadbać, gdy nasz kot stawać się będzie seniorem, jest odpowiednio dopasowana dieta. Jego narządy wewnętrzne funkcjonują gorzej, więc musimy pamiętać o ograniczeniu ilości białka w karmie. Natomiast zwiększyć należy ilość witaminy E i C, L-Karnityny, selenu, beta-karotenu oraz kwasów tłuszczowych (Omega 3 i Omega 6). Zbyt duża ilość białka powoduje odkładanie się tłuszczu w organizmie naszego tygrysa, co powoduje nadwagę. Jest ona uciążliwa dla kota w podeszłym wieku, gdyż dodatkowo obciąża stawy i mięśnie a także serce i układ oddechowy.

Bardzo istotną rzeczą są badania okresowe. Chodząc regularnie do weterynarza pomożemy wyeliminować ewentualne choroby, na które nasz kot mógłby zapaść w podeszłym wieku. Dodatkowo szczepienia ochronne pomogą wzmocnić jego słaby już organizm i pomóc mu w walce z różnymi infekcjami.

Ważną sprawą będzie też zapewnienie kotu cichego i spokojnego miejsca do wypoczynku, gdyż jako senior będzie dużo wypoczywał i spał. Legowisko musi być wygodne, położone w takim miejscu, w którym jest dostęp świeżego powietrza i światła dziennego. Nie może się ono znajdować w miejscu, w którym jest przeciąg, ponieważ spowodować to może przeziębienia i choroby. By zapewnić staremu kotu komfort życia, musimy ograniczyć wszelkie zmiany w umeblowaniu mieszkania do minimum, gdyż z wiekiem traci on wzrok, węch i słuch.

Musimy również pamiętać o codziennych zabiegach pielęgnacyjnych. Kot w wieku starczym nie zgubi już wystarczającej ilości sierści podczas zabawy i nie skróci sobie pazurów podczas spaceru (koty wychodzące). Bardzo pomocne okaże się wtedy częste szczotkowanie sierści, które zapewni kotu masaż skóry i drapanie po całym ciele. Jest to zabieg przydatny również dla nas, gdyż pozwoli ocenić stan i zmiany na skórze zwierzęcia, wypatrzyć pasożyty (np. pchły) i inne zmiany skórne. Regularne obcinanie pazurów jest niezbędne, ponieważ pozwoli uniknąć bólu podczas poruszania się, kiedy będą zbyt długie i nie zezwoli na zmniejszenie aktywności ruchowej. Dla zębów naszego pupila pomocne będzie podawanie suchej karmy, co zmniejszy ryzyko chorób przyzębia i osadzanie się kamienia nazębnego. Od czasu do czasu warto zajrzeć do pyszczka w celu sprawdzenia stanu przyzębia, a nawet wyszczotkować jego zęby specjalną szczoteczką z odpowiednim preparatem. Zęby starego kota powinny być czyszczone przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu.

Pomimo zmniejszenia się aktywności fizycznej zwierzęcia, kot nadal potrzebuje umiarkowanego ruchu fizycznego. Jeśli sam nie wykazuje inicjatywy do zabawy czy wyjścia, należy go do tego zachęcić, np. ulubioną zabawką lub smakołykiem lub wypuścić na zewnątrz (w przypadku kotów wychodzących), gdzie otoczenie z pewnością zainspiruje go do ruchu. Z ruchem nie należy jednak przesadzać, gdyż może to spowodować niechęć do ponownego wyjścia czy zabawy.

Koty w podeszłym wieku muszą być bardziej chronione przed stresem i chorobami. Wzrok, słuch i węch pogarsza się, tak więc i reakcje naszego pupila na różne bodźce mogą być spowolnione. Nie oznacza to jednak, że ignoruje on nasze zawołania lub nas. Należy się więc uzbroić w odpowiednio dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla naszego staruszka i pamiętać o tym, że nie jest już małym i pociesznym kociątkiem.

Poradnik dla właścicieli kociąt

Transport

Podróż do nowego domu może się okazać pierwszą w ogóle. Na pewno ma szansę być stresującą. Maksimum komfortu i bezpieczeństwa zapewnimy kotkowi przewożąc go w specjalnie do tego celu przeznaczonym transporterze. Warto wyścielić go czymś miękkim, aby zdezorientowany kotek miał możliwość przytulenia się do przyjemnego w dotyku kocyka. Nawet spokojne zwierzątko może w chwili stresu zareagować w nieprzewidywalny sposób (gwałtownie uciekać, drapać), nie należy więc ryzykować przewożenia go w zwykłym pudełku czy na rękach.

Kontrola weterynaryjna

Bardzo istotne, podczas pierwszych razem spędzonych dni, jest zapewnienie kociakowi jak największego spokoju. Sama przeprowadzka do nowego domu jest już wystarczająco stresująca. Ważnym jest jednak, aby nasz podopieczny jak najszybciej odwiedził gabinet weterynaryjny. Szczególnie koty przygarnięte, niewiadomego pochodzenia, wymagają szybkiej konsultacji lekarskiej.
Lekarz powinien dokładnie obejrzeć wnętrze małżowin usznych - wiele chorób uszu przebiega przez dłuższy czas właściwie bezobjawowo. Zaleca się także wykonanie testów w kierunku tzw. kociej białaczki (FeLV) oraz kociego niedoboru immunologicznego (FIV).

Odrobaczanie

Lekarz weterynarii powinien przeprowadzić odrobaczanie kota a także odpchlić go - oczywiście, jeśli czynności te nie zostały wykonane wcześniej. Określi także terminy kolejnych odrobaczeń. Ważnym jest, aby kotek był odrobaczany przed aplikowaniem szczepionek - obecność pasożytów poważnie zmniejsza skuteczność szczepień.

Szczepienia

Wyznaczenie terminów szczepień kota jest standardowym, ale jednocześnie niezmiernie istotnym aspektem opieki nad kotem.
Brak obowiązujących szczepień może skończyć się dla kota tragicznie - np. ślepotą (koci katar). Każdy koci maluch, nawet wyglądający bardzo zdrowo, powinien być więc dokładnie przebadany przez lekarza weterynarii.

Przygotowanie domu

Moment, w którym próg naszego domu przekracza nowy kot jest tą chwilą, w której wszystkie działania, umożliwiające szybką i efektywną adaptację, powinny już zostać poczynione. Przede wszystkim warto przygotować dla kotka osobne pomieszczenie, ciche i urządzone zgodnie z jego potrzebami (kuweta, miseczki, posłanie, wyprawka dla kota). Bardziej bojaźliwym kotkom takie ograniczenie przestrzeni może ułatwić asymilację. Nie należy na siłę zachęcać zwierzaka do kontaktu. Sam musi - miauczeniem lub ocieraniem się - dać nam do zrozumienia, że pragnie być zauważonym. Na szczęście (dla opiekunów) wiele małych kotków bardzo szybko domaga się głaskania i pieszczot.
Ważne jest,aby pamiętać o kilku czynnikach, które do tej pory mogły wydawać się mało istotne, jak : zamykanie okien i drzwi, opuszczanie pokrywy sedesu czy chowanie jednorazowych reklamówek. Dom bezpieczny dla kota to taki dom, w którym zminimalizowano występowanie powyżej wspomnianych zagrożeń. Do listy tychże można doliczyć także wiele roślin, które - choć ich występowanie jest bardzo powszechne - są trujące dla kotów.

Posiłki

Zapewnijmy naszemu milusińskiemu wybór karm (w małych ilościach), może bowiem odmówić jedzenia zarówno z powodu stresu, jak i ze względu na preferencje smakowe. Najlepiej karmić kotka tym, co dostawał wcześniej, stopniowo wprowadzając modyfikacje. Pamiętajmy, aby przestrzegać schematu częstotliwości podawania posiłków, zgodnie z etapami rozwoju naszego podopiecznego. Jeżeli decydujemy się na jedzenie domowe lub wprowadzenie diety BARF dla kotów, pamiętajmy o odpowiedniej suplementacji. Szczególnie w tym pierwszym przypadku bywa ona niezbędna.
Szczegółom dotyczącym żywienia kociąt poświęcony jest osobny artykuł na portalu Vetopedia.

Koci noworodek

Czasami zdarza się, że w nasze ręce trafia zwierzątko, którym jeszcze powinna opiekować się kocica. Przyjęto, że idealny moment adopcji małego kotka to dziewiąty tydzień życia. Dużo młodszy kotek potrzebuje jeszcze "specjalistycznej", matczynej opieki. Jeśli z jakichś przyczyn jej zabraknie, ktoś inny musi przejąć tę rolę. W przeciwnym razie zwierzątko (np. kilkudniowe) ma niewielkie szanse na przeżycie.
Do podstawowych czynności należy zapewnienie kotkowi stałej temperatury, zbliżonej do ciepłoty ciała matki (ok 35 - 40 st.C). Można w tym celu (przy zachowaniu najwyższej ostrożności) umieść w pudełku termofor okryty kocami, w którym to miejscu kotek będzie się ogrzewał i odpoczywał. Bardzo ważny jest w tym okresie pokarm oraz sposób karmienia maluszka. Mleko krowie absolutnie nie jest w stanie zastąpić mleka kociej mamy, może wywołać biegunki i prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Można natomiast korzystać z mleka dla ludzkich niemowląt. Odpowiednio rozcieńczone, podawane przez smoczek, będzie wartościowym posiłkiem dla naszego pupilka. Istnieje także specjalne mleko dla kotów - do kupienia w sklepach zoologicznych oraz przez internet.
Bardzo ważna w przypadku maleńkiego kota jest częstotliwość podawania posiłków oraz cała procedura "po" - np.odpowiednie masowanie brzuszka, mające ułatwić wydalanie.
Polecamy artykuł, w całości traktujący o opiece nad kocim oseskiem, na naszym portalu.

Kastracja i sterylizacja

Nie warto zwlekać z decyzją o kastracji/sterylizacji podopiecznego/podopiecznej. Zabieg najlepiej jest wykonać w młodym wieku zwierzęcia. Zmniejsza się tym samym ryzyko powikłań związanych z samym zabiegiem a także maleje prawdopodobieństwo występowania chorób na tle hormonalnym (ropomacicze, zapalenie sutków). Zwierzę musi przed zabiegiem osiągnąć dojrzałość płciowa. U kotów jest to mniej więcej 6 - 9 miesiąc życia (zaczynają znaczyć teren). Kotki dojrzewają w wieku 8 - 10 miesięcy, w wyjątkowych przypadkach może to być jednak piąty miesiąc życia. Najkorzystniej jest wysterylizować kotkę przed pierwszą rują (praktycznie zerowe prawdopodobieństwo wystąpienie w późniejszym okresie chorób na tle hormonalnym), lub tuż po niej.
Nie zapominajmy, że mitem jest opinie, wedle której kotka musi chociaż raz w życiu posiadać potomstwo. Rzeczywistości wokół nas daleko do bycia doskonałą, wciąż rosnąca liczba bezpańskich i zaniedbanych zwierząt powinna być wystarczającym argumentem, przemawiającym za koniecznością sterylizowania zwierząt.
Szczegółowe informacje dotyczące kastracji i sterylizacji są zamieszczone w osobnym artykule na portalu Vetopedia.

Wychowanie

Mały kotek, jak każda żywa istota, jest dla opiekuna swego rodzaju wyzwaniem. Opieka obejmuje wszak nie tylko karmienie i pielęgnację kota. Obcowanie z nim i uczenie go pożądanych zachowań jest nie tylko wskazane, ale wręcz konieczne. Efektem zaniedbań psychicznego aspektu rozwoju zwierzęcia jest nieprzystosowanie do życia w ludzkim środowisku. Trudno wymagać od kogokolwiek, że będzie coś potrafił, jeśli nigdy się tego nie uczył. Oczywiście, od każdej reguły zdarzają się wyjątki. Lepiej jednak nie ryzykować i od najmłodszego wieku wyrobić w kotku pożądane nawyki. Zwierzęta lubią funkcjonować w świecie rytuałów. Stałe pory posiłków, spokojne i stałe miejsce ich spożywania, stałe położenie kuwety, czas kociej zabawy, czas snu, czas spaceru - to wszystko sprawia, że zwierzę jest szczęśliwe i spokojne. Jeśli nie nauczymy pupila funkcjonować w systemie tych zależności, fundujemy sobie i kotu stres. Na dodatek nasze frustracje, będące np. reakcją na zasikany chodnik, wpływają negatywnie na zwierzę.
Należy więc pamiętać, że uczenie kotka zasad panujących we wspólnej przestrzeni a także dostosowanie warunków do potrzeb pupilka jest naszym obowiązkiem. Oczywiście, nie może być mowy o "tresowaniu" kota. Specyfika kociej osobowości może pozwolić jedynie na modelowanie pewnych postaw oraz utrwalanie ich w procesie pozytywnej motywacji. Wiele umiejętności koty nabywają podczas zabawy z opiekunem. Właściwie do piątego miesiąca życia jest ona najbardziej dominującym aspektem ich funkcjonowania. Warto ją więc wykorzystać nie tylko do budowania więzi emocjonalnej z pupilem, ale też w celach edukacyjnych.
Standard nauki obejmuje proces uczenia korzystania z kuwety, spożywania posiłków, respektowania pewnych zakazów (np. zakazu wchodzenia na stół). Opiekunom, których apetyt na kształtowanie umiejętności kota jest większy, polecamy specjalistyczną literaturę - książki, artykuły w sieci, tematyczne fora internetowe, konsultacje z behawiorystami zwierzęcymi.

Przygarnięcie, adopcja czy zakup zwierzaka oznacza niewątpliwie nowy etap życia. Odpowiednie przygotowanie merytoryczne, obok uczucia, jakim darzyć będziemy kotka, stanowi najistotniejszy aspekt udanego i pełnego radości obcowania z pupilem.

Opieka nad kotem

Pobieranie moczu do badań od kota

Badanie moczu jest podstawowym elementem diagnostycznym, głównie w przypadku chorób układu moczowego. Jest to proste i ekonomiczne badanie, które powinno być przeprowadzane okresowo, w celu wykrycia nieprawidłowości we wczesnym stadium. Badanie nie jest skomplikowane, jednak pobranie takiej próbki do badań od zwierzęcia, stwarza problemy wielu właścicielom. Ponad to, po pobraniu należy odpowiednio się z nią obchodzić, aby wyniki były miarodajne.

Na wynik moczu, oprócz biologicznych aspektów, ma wpływ metoda pobrania próbki oraz czas, w którym ta czynność nastąpiła. W celu dokładnej analizy moczu należ pobrać minimum 6 ml, przed rozpoczęciem leczenia. Każda metoda ma wady i zalety. O tym, którą wybrać decyduje stan kliniczny kota, możliwości techniczne oraz cel badania.

Oddając próbkę do analizy należy zaznaczyć, którą metodą był wykonywany zbiór oraz czas pobrania. Dodatkowo zanotować ilość oddanego moczu, czy zwierze było przegłodzone oraz ewentualne metody konserwacji (chłodzenie, chemiczne). Ważną informacja jest również stosowanie leków.

Mocz oddawany w sposób naturalny

W tym celu należy zaopatrzyć się w sterylny pojemniczek na mocz, najlepiej kupiony w aptece. Posiada on wszystkie wymogi, jest nie drogi i łatwo dostępny, dlatego też warto zaopatrzyć się w taką probówkę.

Przed pobraniem, należy wcześniej umyć kotu okolice cewki moczowej, ponieważ bytujące tam mikroorganizmy mogą sfałszować wyniki badań zwłaszcza, jeśli będzie wykonywany posiew. Rano, po zebraniu moczu, należy od razu udać się do placówki, ponieważ jest on idealną pożywką i po kilku godzinach namnożą się w nim bakterie.

Jest kilka sposobów pobrania w naturalny sposób moczu. Najwygodniejszą metodą jest wykorzystanie specjalnego żwirku. Zazwyczaj, oprócz żwirku z opakowaniem dołączany jest pojemnik oraz urządzenie do zebrania moczu z kuwety. Żwirek ten nie pochłania ani nie absorbuje żadnych składników, zaś koty dobrowolnie oddają mocz. Wieczorem należy wydezynfekować kuwetę i wsypać specjalistyczny żwirek.
Rano wystarczy zebrać odpowiednią ilość do pojemnika.

Jeśli kot jest nauczony oddawać mocz bez żwirku, należy w tym celu wydezynfekować kuwetę, np. wyparzyć. Na noc nie wsypywać żwirku, zaś rano zebrać mocz z dna za pomocą strzykawki. Ta metoda rzadko się sprawdza, ponieważ zakłóca to ich naturalny odruch zakopywania zanieczyszczeń i niechętnie oddają mocz do pustych kuwet. W tym celu dobrze jest posiadać kuwetę z podwójnym dnem.

Można również pobrać mocz bezpośrednio ze strumienia. Taka próba będzie najbardziej miarodajna. Zminimalizuje ryzyko zakłócenia paramentów przez czynniki zewnętrzne. Ponad to, mocz powinien pochodzić ze środkowego strumienia, w przypadku bezpośredniego pobrania można to regulować. Gdy rano będzie chciał skorzystać z kuwety, jeśli tylko zauważymy ciecz, szybko wkładamy pojemnik pod strumień. Niektóre koty niechętnie się przekonują do tej metody, więc w takim wypadku można skorzystać z innych sposobów.

Zaletą łapania moczu wykorzystując fizjologię, jest jej prostota, dzięki czemu każdy właściciel może sam pobrać próby do badań. Ponad to jest metodą nieinwazyjną, w porównaniu do pozostałych metod, więc wyklucza się wystąpienie krwiomoczu w wyniku pobrania.

Cewnikowanie

Jest użyteczną metodą, jeśli pacjent ma już założony cewnik. Cewnik zakłada się w niektórych stanach zdrowotnych, więc jak już jest to można z niego skorzystać. Pobranie moczu w taki sposób może wykonać tylko lekarz weterynarii. Jest to kontrowersyjne rozwiązanie, ponieważ istnieje bardzo duże ryzyko zranienia nabłonka i zanieczyszczenia próby krwią. Pomocnym narzędziem będzie endoskop, zwłaszcza podczas cewnikowania samic.

Wykonuje się wkładając sterylny cewnik do dróg moczowych zwierzęcia.

Nakłucie pęcherza moczowego

Inaczej zwane cystocentezą, przeprowadzany przez wykwalifikowany personel. Jest najlepszą metoda pobrania moczu do badań mikrobiologicznych, ponieważ pozyskuje się próbę bezpośrednio z organizmu, zanim zanieczyści się dolną częścią układu moczowego lub moczowo- płciowego i czynnikami pozaustrojowymi. Jest to zabieg lepiej tolerowany przez zwierzęta, w porównaniu do cewnikowania. Minimalizuje się również wystąpienie krwiomoczu.

Chcąc przeprowadzić cystocentezę, w pęcherzu musi znajdować się odpowiednia ilość moczu. Następnie należy zlokalizować pęcherz, np. za pomocą badania USG i wprowadzić wydezynfekowana igłę.

Metoda ta jest niewskazana w przypadku zwierząt ze skazami krwiotocznymi. Ściany pęcherza, które wykazują zapalenie mogą sfałszować wyniki, dlatego też nie wykonuje się tego pobrania w określonych stanach zdrowotnych.

Czas pobrania moczu

Jest on równie istotnym czynnikiem, warunkującym prawidłowe wyniki. Na parametry moczu wpływa ilość spożytych płynów i karmy przez kota, a także okres jego zalegania w organizmie.

Poranny mocz tworzy się w organizmie kota długo, ponieważ zwierze nie pobiera nic doustnie. Taka próba jest zalecana podczas sprawdzania wydolności kanalików. Odczyn jest bardziej kwaśny, a osad lepiej skoncentrowany. Mocz poranny zalega dłużej w organizmie, może to wyeliminować niektóre bytujące patogeny, przez co mogą wyjść niewiarygodne wyniki podczas posiewu.

Pobrany mocz 3-6h po posiłku, może pomóc w przeanalizowaniu wpływu diety na konkretne parametry. Wzrasta również możliwość wykrycia cukromoczu hiperglikemicznego. Jednak pokarm wpływa niekorzystnie na rzeczywiste stężenia niektórych elementów w moczu.

Losowo wybrana próbka, to zbiór substancji, w nim zawartych, w okresie kilku minut do paru godzin. Jest on rozrzedzony wypitymi płynami. Z takiej próbki lepiej ocenia się morfologię komórek z osadu oraz występowanie delikatnych drobnoustrojów.

Najlepiej przeprowadzić badania w ciągu 60min od zebrania moczu. Wówczas będą zachowane wszystkie naturalne parametry. Jeżeli nie ma takiej możliwości, należy pojemnik z moczem umieścić w lodówce i dostarczyć kilka godzin później, jednak nie dłużej niż 12h. Są preparaty konserwujące mocz, przedłużające jego użyteczność, lecz mogą wpływać na niektóre związki w nim zawarte.

Węch

ZAPACH

Koty przed posiłkiem zawsze wąchają jedzenie. Tylko wtedy, gdy danie zda test, kot je spożyje. U kotów zmysł węchu jest wysoko rozwinięty; właściwie to najważniejszy ze zmysłów. Jama nosowa kota zawiera 200 milionów komórek zapachowych, podczas gdy człowiek ma ich o połowę mniej. Wielu właścicieli zaskakuje czułość nosa nawet u młodego kociaka - potrafi odkryć interesujące wonie, takie jak zapach szynki, przyniesionej z zakupów wątróbki czy otwartej przed chwilą puszki sardynek.
Ponieważ kot z natury jest mięsożerny, zapachy roślin nie wzbudzają jego zainteresowania (poza kocimiętką K i walerianą), choć może się nauczyć kojarzyć zapach cebuli z obecnością wątróbki, jeśli to powszednie danie w domu. Koty używają węchu w podbojach miłosnych oraz by wykryć ofiarę, określić terytorium innych kotów, odkrywać i oceniać otoczenie.

ROZWÓJ ZMYSŁU WĘCHU

U kociąt zmysł węchu rozwija się wcześnie. Po raz pierwszy używają go, gdy uświadamiają sobie zapach matki i gniazda. Gdy się je stamtąd przeniesie lub gdy kocica sama je przeniesie w nowe miejsce, są niespokojne. Dopiero gdy matka do nich dołączy i uspokoi swoim zapachem znów czują się bezpiecznie. Nawet na tym etapie, w wieku kilku dni, zmysł węchu kieruje każdego kociaka do poszczególnego sutka, z którego karmi go matka.
Tak jak inne zmysły, węch rozwija się intensywnie do wysokiego stopnia. Jak tylko młode zaczną włóczyć się poza legowiskiem, szybko poznają , język zapachów" wielkiego świata wokół nich.

TWORZENIE MAPY WONI

Gdy kocię ostatecznie opuszcza gniazdo, aby znaleźć własne miejsce, tworzy własny świat zapachów, powiększany o doświadczenia wraz z wyjściem na zewnątrz. Będzie znaczył teren swoim zapachem, ocierając się pyskiem lub bokiem o meble, drzewa, słupki w ogrodzie, właściciela, innych ludzi, inne zwierzęta w domu, a także inne koty, które spotka w wielkim świecie. Czynności te można przyrównać do rysowania "mapy zapachów". Co więcej zmysł węchu daje kotu informacje o otaczającym świecie. Na przykład gdy właściciel odwiedza przyjaciół, którzy mają koty, zwierzęta te zdobędą "informacje zapachowe" o kocie gościa. Gdy właściciel wróci do domu, jego kot otrzyma informacje o odwiedzonych kotach. Ludzie nie mają pojęcia, w jakim świecie woni żyje kot. Powszechne uczucie, że czujemy zapach - jakąś szczególną woń kwiatów w ogrodzie, zapach morza, perfum danej osoby - może wzbudzić odległe wspomnienia. Daje nam to też wyobrażenie, jak koty budują "banki informacji zapachowej", które towarzyszą im przez całe życie. Wydaje się, że "pamięć zapachowa", która u ludzi występuje rzadko, u kotów jest darem natury.

WRAŻLIWY ZMYSŁ WĘCHU

Zdolność kotów do wykrywania i identyfikowania zapachów wzmacnia organ Jacobsona, który
występuje u niektórych zwierząt, ale nie u ludzi ani psów. Jest to receptor występujący w górnej części podniebienia. Cząsteczki zapachowe osiadają na języku, który po przyciśnięciu do błony śluzowej organu Jacobsona wysyła impulsy nerwowe do mózgu. Czyniąc tak, kot przyjmuje charakterystyczną postawę - wyciąga szyję, otwiera pyszczek, marszczy nos i unosi górną wargę. Pozycję najczęściej przyjmują dorosłe kocury, gdy wywąchują kocice w rui albo gdy zaciekawią je inne zapachy, szczególnie kocimiętka.
Kocimiętka (Nepeta cataria) to chwast rosnący w umiarkowanych regionach Europy i Ameryki Północnej. Ma białe kwiatki w fioletowe plamki. Ale to liście kocimiętki najbardziej kuszą nawet niektóre dzikie koty. Wąchanie lub żucie liści, ocieranie się o nie albo tarzanie wywołuje ekstazę, a niekiedy chwilowe pościgi na ślepo. Dzieje się tak w wyniku dość nieszkodliwej reakcji biochemicznej z olejkiem wydzielanym przez roślinę. Tuż potem kot wraca do normalnego stanu. Aby sprawić przyjemność kocim zmysłom, możemy zasadzić krzew w ogródku (łatwy w uprawie) lub w domu w doniczce. Inną rośliną, także popularną w Europie i Ameryce Północnej jest waleriana (Vaieriana officinalis), która kwitnie na biało lub różowo. Koty zachowują się przy niej podobnie jak przy kocimiętce. Olejek z wysuszonego korzenia służył niegdyś do leczenia histerii (do dziś wykorzystuje się właściwości waleriany), a w XVI wieku do wyrobu perfum.


SMAK

Zmysł smaku u kotów jest ściśle związany ze zmysłem węchu, prawdopodobnie bardziej niż u innych ssaków. Może to wyjaśniać dlaczego koty najpierw wąchają jedzenie albo dlaczego tak bardzo przywiązują się do jednego rodzaju pokarmu. Czasem właściciele bardzo się niepokoją, gdy ich kot nagle rezygnuje z ulubionego posiłku i zupełnie bez przyczyny zaczyna strajk głodowy, dopóki nie dostanie czegoś, co go zadowoli.
Kubki smakowe znajdują się z przodu, po bokach i z tyłu języka. Korowate są wyjątkiem pośród ssaków - nie reagują na słodkie smaki i raczej nie tolerują cukrów (ich spożycie kończy się biegunką). Legendarne zamiłowanie kota do mleka pozostaje tajemnicą. Choć większość kotów pije mleko, do trawienia woda jest lepsza, gdyż nie ma laktozy. Słaba tolerancja cukrów u kotów oznacza, że powinno się zniechęcać dzieci do dawania kotom słodyczy w nagrodę.
Tak samo jak u ludzi, niedrożność kanałów nosowych powoduje u kotów utratę apetytu, który obudzą tylko niezwykle silnie pachnące pokarmy, np. grillowana wątróbka, sardynki czy tuńczyk z puszki. Tuńczyka koty cenią do tego stopnia, że niektórzy właściciele unikają podawania tej ryby, gdyż boją się, iż kot nie będzie chciał zjeść już czegokolwiek innego.


DOTYK

Chociaż koty są dobrze wyposażone w narządy stymulowane przez dotyk, zmysł ten jest słabiej rozwinięty niż pozostałe. Być może dlatego, że nie jest tak niezbędny w instynktownej potrzebie polowania. Język, nos i łapy to najbardziej wrażliwe części ciała kota, właśnie w tej kolejności. Widać to, gdy kot delikatnie muska nieznajome jedzenie lub kiedy przednią łapką dotyka nieznanych przedmiotów we wstępnym rozpoznaniu.
Kiedy kot się rusza, receptory w jego łapkach przekazują do mózgu informacje o strukturze poszczególnych powierzchni, ich temperaturze czy nachyleniu. Te informacje pozwalają kotu poruszać się w najbardziej sprzyjający i efektywny sposób. Uważa się także, że łapy mogą wykryć wibracje w podłożu, co potwierdzałoby historie o kocich reakcjach na trzęsienie ziemi, których człowiek swoimi zmysłami tak wcześnie nie wykrywa.

WRAŻLIWE NA DOTYK

Wąsy są także bardzo wrażliwe. Tak bardzo pomagają w nawigacji, że koty, które je zniszczyły lub utraciły, chociażby w walce, nie poruszają się tak pewnie jak ich zdrowi kuzyni.
Mieszki włosowe w kociej sierści także reagują na dotyk. Kot czerpie przyjemność z tego, że jest głaskany i protestuje, gdy pieszczoty mu się nie podobają. Koty rozpoznają głaskanie jako przyjemność, gdyż kojarzy im się z lizaniem przez matkę. Czujniki na skórze również informują kota o temperaturze. Pozwalają mu na znalezienie ciepłego miejsca do spania, podczas gdy zimno powoduje, że włos się unosi, by zwiększyć izolację. Czujniki na skórze reagują także na ruch powietrza.
Właściciele, którzy są na tyle odważni, by kąpać swe koty, a potem suszyć je suszarką, wiedzą, że sierść jest niezwykle wrażliwa na zbyt mocny strumień powietrza. W zasadzie koty nie lubią wietrznej pogody i spieszą, by znaleźć ustronne miejsce. Jednakże jesienią pragnienie uniknięcia wiatru musi walczyć z podekscytowaniem, jakie towarzyszy polowaniu na rozwiewane przez wiatr liście.
Co dziwne, koty zdają się nie reagować na wysokie temperatury powierzchni. Człowiek odczuwa ból przy około 44°C. podczas gdy kot przy około 52°C. Dzięki temu koty śpią bliżej ognia, a czasem nawet mogą podpalić sobie futerko. Nos jest wrażliwy na zimno, dlatego kot często przykrywa go ogonem, aby zapewnić optymalne ciepło i wygodę.


Pazury

CHOWANIE PAZURÓW

Wszyscy członkowie rodziny korowatych, poza gepardem, są w stanie chować i wysuwać pazury, gdy zechcą. Gepard - zdecydowanie najszybszy kot i najszybsze zwierzę - musi mieć wyciągnięte pazury, aby utrzymać prędkość. Polując, nie może pozwolić sobie na niedopatrzenia.
Sam mechanizm chowania to elastyczne wiązadła i dwie ostatnie kości łap połączone ścięgnami z mięśniami kończyn. Pazur schowany trzymany jest ściągniętym wiązadłem pod warstwą skóry. Odpowiedni bodziec powoduje, że mięśnie podciągają ścięgna, prostują kość ostatniego palucha i wypychają pazur do przodu, na zewnątrz. W tym samym czasie ścięgna zamykają dwie ostatnie kości, dające sztywność stawów.
Pazury nie są schowane, gdy kot się wspina, biegnie szybko po powierzchni, zabija czy, jak niektórzy właściciele doskonale się o tym przekonali, jest zdenerwowany. Z tego ostatniego powodu dzieci powinno się nauczyć, że koty (nawet te znajome) należy traktować z ostrożnością i szacunkiem. Niektóre koty mają tendencję do wyciągania pazurów, gdy jest im dobrze. Tylko nieliczna grupa kotów nie ma takiej zdolności (defekt genetyczny).

OSTRE PAZURY

Ostrzenie pazurów to zachowanie instynktowne. Koty wypuszczane na dwór będą ostrzyć pazury na drzewie lub płocie, często wracając w to samo miejsce. Koty trzymane w domu instynktownie znajdą sobie obiekt do tego celu i jeśli dywany oraz meble mają pozostać nienaruszone, trzeba zapewnić kotu drapaczkę i nauczyć go z niej korzystać. Nie ma sensu zniechęcać kota do drapania mebli, jednocześnie nie zapewniając mu alternatywy. Kot wychodzący sam skróci sobie pazury. Pielęgnację łap kota domowego najlepiej zostawić ekspertowi.
Wielu amerykańskich weterynarzy usuwa przednie pazury kotom niewychodzącym. Praktyka ta nie jest przyjęta gdzie indziej. Większość towarzystw miłośników kotów zakazuje osobnikom bez pazurów występu na wystawach. Poza Stanami Zjednoczonymi uważa się, że pozbawianie pazurów jest okrutne, oszpecające, nienaturalne i pozbawia kota psychologicznie ważnego narzędzia. Gdy taki kot wydostanie się na zewnątrz, jest skazany na śmierć, gdyż nie może efektywnie polować, bronić się ani uciekać przed wrogami.
Chociaż pazury to doskonale narzędzie do wspinaczki, nie przydają się, gdy kot chce zejść - pazury podwijają się i nie zapewniają uścisku. To dlatego koty schodzą bez gracji, wykonują szybki obrót i skok w przód. Sprawna wspinaczka kotów i niezdarna forma schodzenia wywołują niepokój u właścicieli, a czasem zmuszają sfrustrowanych strażaków do interwencji.

NARZĘDZIA DO JEDZENIA

Koty żyjące dziko oraz koty udomowione, które mogą polować, rozdzierają ciało ofiary na kawałki, które połykają w całości. Nie żują pokarmu, ale całkowicie trawią go w żołądku. Najbardziej istotnymi spośród 30 zębów kota (kocięta mają 26 zębów mlecznych) są cztery długie kły osadzone pod nosem i nad podbródkiem. Kot używa ich do zabijania i trzymania ofiary oraz do rozrywania mięsa. Za kłami, na dole i na górze, jest 14 łamaczy których zadaniem jest cięcie mięsa na odpowiednie kawałki do połknięcia. Pomiędzy kłami jest sześć siekaczy w każdej szczęce. Te zęby rozrywają i dzielą jedzenie.
Kiedy kot je pokarm z puszki, nie musi używać siekaczy i często połyka jedzenie od razu. Twardą suchą karmę musi pogryźć kłami.
Koty, które mogą wychodzić na dwór, z reguły same znajdują wystarczająco dużo okazji do polowań, aby zęby i dziąsła utrzymać w dobrym stanie. Właściciele kotów niewychodzących muszą dawać swoim kotom zróżnicowane pożywienie, by zapewnić takie ćwiczenia, a sam pokarm z puszki nie jest do tego odpowiedni.
Przy jedzeniu dużą rolę odgrywa też język kota. Ma nierówną, szorstką powierzchnię, która służy do zdzierania i zmiękczania jedzenia oraz do zlizywania mięsa z kości. Gdy kot pije, jego język przyjmuje kształt łyżeczki, aby wychłeptać trochę płynu przed połknięciem. Język to również główny przyrząd do samodzielnego szczotkowania.